W sobotnie południe 4 listopada na cmentarzu parafialnym w Busku-Zdroju pożegnaliśmy ikonę polskiego hokeja na lodzie Pana Jerzego Mruka. Na uroczystości pogrzebowej zjawili się ludzie od lat związani z hokejem m.in. Leszek Lejczyk, Andrzej Zabawa, Andrzej Tkacz, Gabriel Samolej, Jacek Szopiński, Włodzimierz Urbańczyk i wielu innych. Wyrazem szacunku dla Trenera był udział pięciu pocztów sztandarowych: Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, Cracovii Kraków, Podhala Nowy Targ oraz jego ukochanego klubu Krynickiego Towarzystwa Hokejowego w skład, którego wchodzili Andrzej Bialik, Tomasz Cieślicki, Damian Dubel oraz młodzi hokeiści reprezentujący barwy UKS KTH Krynica-Zdrój. Piękną homilię wygłosił siostrzeniec Pana Jerzego Mruka ksiądz Artur Płachno, który podzielił jego życie na trzy tercje. Pierwsza to kształtowanie sportowe począwszy od skoków narciarskich, poprzez narciarstwo alpejskie a skończywszy na hokeju na lodzie zarówno w wydaniu zawodniczym jak i trenerskim. Tercja druga to życie związane z pracą z młodzieżą i dziećmi, szczególnie przy wcielaniu w życie programu mini hokeja. Trzecia tercja to ostatnie lata życia Pana Jerzego, cierpienie i choroba, które doprowadziły do jego śmierci. Na podsumowaniu padły ważne słowa, iż Pan Jerzy żył honorowo i godnie, pamiętając o swojej tożsamości, przywiązaniu do ojczyzny i w zgodzie ze swoimi najbliższymi. W imieniu hokejowej społeczności Krynicy-Zdroju, mieszkańców miasta oraz władz samorządowych słowa pożegnania wygłosił Dyrektor MOSiR i były zawodnik KTH Krynica Tomasz Cieślicki.
Pragniemy podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w ostatnim pożegnaniu Pana Jerzego Mruka.
Panie Jerzy, spoczywaj w pokoju!